Artykuły » Katyński Krzyż

 Katyński Krzyż

Szczególnym znakiem działania św. Jakuba Apostoła  jest krzyż w Simoradzu postawiony w 2009 roku, staraniem  proboszcza ks. kanonika Stanisława Pindla.
Potężny, krzyż w niedalekiej odległości od  kościoła, przy drodze z Dębowca do Skoczowa, woła! -  żyjcie Ewangelią, bo tylko tą drogą  możecie budować jedność, zwyciężać zło, iść drogą prawdy i  światła; żyjcie Ewangelią, aby nie powtórzyły się  bolesne  wydarzenia jak te sprzed siedemdziesięciu laty w Katyniu i  te obecne związane z tragicznym lotem w służbie pamięci o ofiarach katyńskiej zbrodni. 
             Z wydarzeniami tymi związał się na stałe Krzyż w Simoradzu, który  25 kwietnia 2010 roku został poświęcony, a któremu nadano tytuł: „Ku Pamięci Katyń 1940-2010”. Obok na tabliczce pamiątkowej umieszczonej na  dużym kamieniu, zapisane są  słowa modlitwy: „Panie Boże, obdarz zmarłych nagrodą życia wiecznego, a nam dopomóż, byśmy dochowali Ci wierności i zasłużyli na łaskę dobrej śmierci. Amen.”
Działania związane z  przeniesieniem tego krzyża zaczęły się w listopadzie 2008 roku. Pamiętam dzień 6 listopada 2008 roku, otrzymałam od artysty  Andrzeja Klimowskiego nadzwyczajny prezent - ponad 6 metrowy, betonowy krzyż z 2 metrowym korpusem  Jezusa. Nie ukrywam, że byłam zaskoczona a nawet przerażona tak niespotykanym darem.  Wiedziałam, że nie odmówię przyjęcia tak bezcennego daru, ale w sercu rodziło się pytanie gdzie ma stanąć ten święty znak zbawienia?  Koło mojego  rodzinnego domu stal już ponad  2 metrowy kamienny krzyż o blisko wiekowej tradycji.  Zadawałam Panu Jezusowi pytanie, gdzie jest godne miejsce aby  krzyż -  symbol narodowo - religijny, symbol zwycięstwa życia nad śmiercią, symbol naszego zbawienia doznawał właściwej czci. Oczyma wyobraźni patrzyłam na ten szorstki, betonowy potężny krzyż,  na ukrzyżowanego Jezusa, który swoją  krwią przelaną na krzyżu kupował ludzkie dusze, na belki, które pokazują nasze życie i drogę do nieba i  wtedy zadzwoniłam do księdza proboszcza w Simoradzu. Spytałam  go,  jaka byłaby jego reakcja gdyby w prezencie od apostolstwa dobrej śmierci otrzymał prawie 3,5 tonowy krzyż? Głosem  pełnym entuzjazmu, odpowiedział: „ Z radością przyjąłbym tak drogocenny dar, ustawił we właściwym miejscu, aby krzyż i wiszący na krzyżu Jezus doznawał godnej czci i uwielbienia”. Różne trudności i administracyjne uzgodnienia zostały pokonane. Proboszcz całe  serce włożył w tą Bożą inwestycję, starał się by krzyż był artystycznie odnowiony i teren wokół krzyża pięknie zagospodarowany. Dzięki ludziom dobrej woli, parafianom, firmom - krzyż w pełnej krasie  stanął na simoradzkim wzgórzu. Jako pierwszy w kraju został poświęcony i dedykowany pamięci o tragicznych wydarzeniach w Katyniu i  ofiarom katastrofy w Smoleńsku.
Tak jak  powiedział ksiądz na samym początku historii tego krzyża, krzyż  doznaje w tym miejscu czci i jest otoczony szczególną opieką wspólnoty apostolstwa dobrej śmierci.  
W Roku Jakubowym odbyła się piękna uroczystość poświęcenia krzyża  poprzedzona koncelebrowaną Mszą Świętą.  Zapewne na zawsze wpisała się w serca nie tylko parafian ze Simoradza, i okolicznych miejscowości, ale i przybyłych gości: Parlamentu, władz rządowych, władz samorządowych wszystkich szczebli, kombatantów  policji, państwowej straży pożarnej, reprezentacji  żołnierzy bielskiego 18.Batalionu Desantowo-Szturmowego i  apostolstwa dobrej śmierci naszej diecezji. Aktu poświęcenia dokonał dziekan skoczowski ks. prałat Alojzy Zuber.
 Na kartach  historii parafii św. Jakuba w Simoradzu wpisały się też piękne słowa proboszcza- ks.Stanisława Pindla:  Pragniemy, by ten krzyż stał się pomostem łączącym przeszłość z przyszłością, by był świadectwem naszego patriotyzmu.    
 Krzyż na simoradzkim wzgórzu błyszczy blaskiem Bożego Zwycięstwa, promieniuje na całą okolicę i aż po krańce ziemi. Będą mijały wieki, a krzyż będzie stał i  przypominał kolejnym pokoleniom  tragiczne historyczne wydarzenia związane z kajnowską zbrodnią w Katyniu i  prawdę o tym, że „dzień Pański przyjdzie jak złodziej”. 
Przyjdź i ty pielgrzymie, przechodniu, pokłoń się Bogu Miłości i  w dowód pamięci tragicznie odwołanym do wieczności w Katyniu i Smoleńsku, zapal lampkę, światło, światło symbolizujące światło Chrystusa.
 Święty Jakubie Apostole! – który tak namacalnie działasz w Simoradzkiej  parafii, potężny orędowniku u Boga we wszystkich potrzebach - módl się za nami teraz i w godzinę naszej śmierci. Lidia Wajdzik ads